Oceanarium w Osace. Zobaczcie rekina wielorybiego, rybę Fugu, gigantycznego kraba i inne oceaniczne zwierzaki.

Symbolem 8-piętrowego oceanarium w Osace jest rekin wielorybi. Majestatyczne zwierze, największa ryba na świecie. Jego podobizna znajduje się na budynku oceanarium. To rekin, który nie jest niebezpieczny dla ludzi.

IMG_0388.JPG

IMG_0390.JPG

Przed wejściem do oceanarium można zrobić zdjęcie w jego paszczy. Widziałam sporo osób pozujących w zabawnych pozach. Jeden facet nachylił się tak, że było go widać tylko do połowy, a jego znajomy udawał, że daje mu kopniaka i tym samym pomaga rekinowi w zdobyciu pożywienia ;)

IMG_0512.JPG

Do oceanarium można wejść po zakupie biletu wstępu, albo za darmo - po kupieniu 1-dniowego biletu na metro w Osace. Bilet został pięknie zaprojektowany od strony graficznej, widać na nim zwierzęta z oceanarium.

bilet2.jpg

W sklepiku w oceanarium można kupić maskotkę z podobizną rekina i co najważniejsze - zobaczyć go na żywo.

IMG_0505.JPG

Ale zanim do niego dojdziemy, na swojej drodze spotkamy wiele innych oceanicznych stworzeń - np. płaszczki. Ta wyszła dość zabawnie. W oceanarium poruszamy się z góry na dół, a na piętrach - dookoła.

IMG_0703.JPG

Mijamy opisy zwierząt znajdujących się w poszczególnych akwariach. Co chwila zmieniają się kontynenty, z których pochodzą zwierzęta.

IMG_0556.JPG

Kolejnymi zwierzętami, które widzimy są pingwiny królewskie. Myślę, że ich otoczenie było zbyt ubogie. Dużo miejsc było po prostu pomalowane na biało, imitując śnieg. Tam powinno być dużo prawdziwego, pokruszonego lodu i śniegu.

IMG_0591.JPG

IMG_0564.JPG

Dość szybko pojawia się jedna z największych atrakcji oceanarium, majestatyczny rekin wielorybi. Jest ogromny i widać, że inne zwierzęta trzymają się w oddaleniu od niego. Jest granatowy i ma ciekawy układ białych kropek na ciele.

IMG_0684.JPG

IMG_0670.JPG

Oko w oko z 5,5 metrowym olbrzymem...

IMG_0692.JPG

Trochę dalej znajdują się foki. Pływały swobodnie, często na plecach. Jedna z fok robiła śruby, czyli spiralne skręty ciała z góry do dołu. Miały bardzo dużo energii. Przepływały między zakamarkami, niebywale szybko i zwinnie.

IMG_0735.JPG

IMG_0763.JPG

Kosmiczna manta... przypomina mi trochę z wyglądu statek z innej galaktyki ;)

IMG_0650.JPG

A to ryba Fugu (polska nazwa Rozdymka tygrysia), która pod pływem niebezpieczeństwa nadyma się, robi okrągła jak piłka i wysuwa z ciała ostre kolce. W Japonii ta ryba jest drogim przysmakiem dla odważnych (ryba Fugu zawiera w sobie truciznę i jej nieodpowiednie przyrządzenie może mieć tragiczne konsekwencje). Ale gdy tak patrzyłam na nią, przez szybę to wyglądała na bardzo łagodne stworzenie. Pływała delikatnie poruszając wachlarzykowatymi płetwami.

IMG_0921.JPG

IMG_0925.JPG

IMG_0927.JPG

Ta duża ryba nazywa się Samogłów (Ocean sunfish), albo Mola mola. Jest najcięższą ryba kostnoszkieletową, może osiągnąć nawet 3 metry długości i ważyć 2 tony.

IMG_0777.JPG

Ten dorodny krab to japoński krab pacyficzny (Macrocheira kaempferi), zwany też krabem olbrzymim.

IMG_0940.JPG

Potrafi osiągać ogromne rozmiary. Zobaczcie jakie, np. na tym zdjęciu.

Japoński krab pacyficzny jest szczególnie dużym krabem; rozpiętość jego odnóży osiąga nawet 3 do 4 metrów (długość głowotułowia około 40 centymetrów) i waży około 20 kilogramów. Posiada wprawdzie stosunkowo mały głowotułów, ale za to ma imponujące odnóża. Jego najpowszechniejsze ubarwienie to kolor czerwony z białymi plamkami, chociaż są spotykane również osobniki całe czerwone bądź białe. Występuje na dnie Oceanu Spokojnego, niedaleko wschodniej strony Archipelagu Japońskiego, przeważnie na głębokościach od 200 do 300 metrów, lecz spotyka się także te kraby na głębokościach około 800 m. Większość roku kraby te spędzają w oceanie, na brzeg wychodzą jedynie wiosną, aby złożyć swoje jaja i właśnie o tej porze roku bardzo łatwo spotkać je na japońskich plażach. Ich małe zaraz po wykluciu wędrują do wody. Nie wiadomo zbyt wiele na temat tych krabów, ponieważ żyją one na dużych głębokościach. Niektórzy badacze twierdzą, że japoński krab pacyficzny dożywa wieku nawet 100 lat, lecz wszystkie te hipotezy nie zostały jeszcze potwierdzone.

Źródło zdjęcia i tekstu o nim: https://www.techpedia.pl/index.php?str=tp&no=29202

A to kolejne zwierzę, które jest tutejszym akwariowym celebrytą. Widziałam dużo pluszaków z ich podobizną. Te osobniki co chwila chowają się do piasku i wysuwają z niego. Niestety zapomniałam jak się nazywa, gdyby ktoś wiedział, dajcie znać w komentarzu :)

IMG_0868.JPG

IMG_0866.JPG

Świetna była część akwarium z meduzami. Najpierw dzięki profesjonalnie zrobionym planszom można było zyskać dużo wiedzy teoretycznej na temat tych stworzeń, a następnie zobaczyć je w ciemnym pomieszczeniu, w specjalnie stworzonych cienkich kapsułach, podświetlonych z dołu.

IMG_0947.JPG

IMG_0964.JPG

IMG_0952.JPG

IMG_0990.JPG

IMG_0978.JPG

Na koniec przyznam, że nie przepadam za takimi miejscami. W ogóle nie chodzę do zoo, w oceanarium byłam pierwszy raz i szkoda mi tych zwierzaków. Uważam, że powinny żyć w swoim naturalnym środowisku, a nie być łapane i trzymane w niewoli. Więcej nie poszłabym do oceanarium.

H2
H3
H4
Upload from PC
Video gallery
3 columns
2 columns
1 column
3 Comments